Źle alokowany kapitał spowalnia gospodarkę
 Oceń wpis
   

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej opracowań poświęconych kwestii alokacji kapitału, temu jak ważne jest to by kapitał był wykorzystywany na finansowanie produktywnych przedsięwzięć, a nie np. finansowanie spekulacyjnych baniek (np. na rynku nieruchomości), zbędnej infrastruktury (np. nikomu niepotrzebnych lotnisk) czy schyłkowych sektorów. To moim zdaniem bardzo ważne zagadnienie (zła alokacja kapitału przekłada się w bezpośredni sposób na średnio- i długofalowe perspektywy wzrostu) było do tej pory stosunkowo słabo opisane, szczególnie w kontekście ostatniego kryzysu i jego spuścizny, z którą wciąż się zmagamy. Teraz się to zmienia. W niniejszym wpisie chciałbym poświecić chwilę uwagi ciekawej publikacji Europejskiego Banku Centralnego pod tytułem: “Capital and labour (mis)allocation in the euro: some stylized facts and determinants”. Dla mnie jest ona szczególnie ciekawa, gdyż potwierdza – na poziomie empirycznym – to na co zwracałem uwagę już jakiś czas temu („Perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie” oraz „Growth in Western Europe: the investment perspective”), że jednym z głównych źródeł problemów gospodarczych krajów Europy Zachodniej jest właśnie niewłaściwa alokacja kapitału.

Głównie wnioski jakie płyną z analizy EBC przeprowadzonej dla 5 krajów (Belgii, Francji, Niemiec, Włoch i Hiszpanii) są następujące:

  • W 4 z 5 analizowanych krajów - wyjątkiem były Niemcy - w latach 2002-2012 (z krótką przerwą w 2009 r.) wystąpiło pogorszenie jakości procesu alokacji kapitału, w znacznej skali trafiał on nie tam gdzie powinien (z perspektywy wzrostu gospodarczego), do nisko-produktywnych przedsięwzięć/zaangażowań,
  • To pogorszenie było głównie widoczne na poziomie sektorów usługowych, co wynika z faktu że działalność przemysłowa znajduje się pod nieustającą presją konkurencji zewnętrznej (zagranicznej) i w związku z tym w mniejszym stopniu może sobie pozwolić na złe gospodarowanie zasobami  (tak na marginesie to wg. mnie dodatkowy argument za tym by dbać o znaczący udział przetwórstwa w gospodarce, przetwórstwo ma bowiem znacznie silniejsze mechanizmy samoregulacji chroniące je przed niewłaściwym wykorzystywaniem zasobów),
  • Niewłaściwej alokacji kapitału sprzyja niepewność (jej źródła mogą być różne ale chodzi o jej oddziaływanie na perspektywy popytu); wynika to z faktu, że w warunkach niepewności bardziej produktywne firmy mają „więcej do stracenia”, z kolei firmy o niskiej produktywności (tzw. firmy zombie) „nie mają nic do stracenia” – gdy niepewność jest wysoka, wówczas produktywne firmy nie ekspandują („wait-and-see-strategy”), dzięki czemu zombie firmy nie znikają (nie ma presji konkurencyjnej). Na poziomie gospodarki niepewność przekłada się więc na wytłumienie podstawowego mechanizmu wspierającego wzrost wydajności/produktywności, a polegający na eliminowaniu z rynku najmniej efektywnych firm,
  • Inna grupa czynników, które mogą przyczyniać się do niewłaściwej alokacji kapitału obejmuje zaburzenia w funkcjonowaniu mechanizmów rynkowych (wynikające np. z nadmiernej regulacji określonego rynku, utrudnionych barier wejścia/wyjścia itp.) oraz zaburzenia w funkcjonowaniu rynku finansowego. W przypadku rynku finansowego te zaburzenia mogą być związane ze zbyt wysoką ceną finansowania (np. w skutek nadmiernej awersji do ryzyka ze strony instytucji finansowych) lub nie-rynkowymi mechanizmami alokacji finansowania (wynikającymi np. ze związków pomiędzy publicznymi instytucjami finansowymi i państwowymi firmami).

Reasumując można stwierdzić, że przykłady krajów strefy euro pokazują, że z reguły im większe są zaburzenia w funkcjonowaniu mechanizmów rynkowych i większa niepewność w gospodarce tym zapewnienie właściwej alokacji kapitału stanowi większe wyzwanie.

Przedstawione powyżej wnioski są bardzo istotne z perspektywy tego co dzieje się w naszej gospodarce. W ich kontekście w najbliższych latach szczególna uwaga powinna być skupiona na tym, by:

  • Ograniczać skalę oddziaływania tak powszechnej dziś niepewności (mówiłem o tym ostatnio w rozmowie w Rzeczpospolita.tv: „Wpływ niepewności na gospodarkę”),
  • Nacjonalizacja znacznej części sektora bankowego nie przełożyła się na pogorszenie procesu alokacji kapitału (by nadal trafiał on do wysoce-produktywnych firm/przedsięwzięć, by był oparty o kryteria ekonomiczne),
  • Formalnie deklarowana deregulacja przekładała się na rzeczywiste stymulowanie konkurencji, 
  • Polityka wspierania/promowania określonych firm nie prowadziła do ograniczania konkurencji, bo to z kolei prowadzi do „rozleniwienia”, a na poziomie gospodarki przekłada się na mniejszą presję pro-efektywnościową.

Na koniec,  w nawiązaniu do ostatniego punktu nasunęła mi się jeszcze jedna ciekawa myśl. Otóż w mijającym tygodniu pojawiła się (niepotwierdzona oficjalnie) pogłoska o zainteresowaniu zakupem jednego z polskich czempionów (PESA) przez zagraniczną firmę. Ta sytuacja powinna moim zdaniem dawać do myślenia; obrazuje bowiem ona jak trudno jest w dzisiejszych czasach (globalnej gospodarki) prowadzić politykę wspierania określonych firm - tych reprezentujących lokalny kapitał. Można sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której taka preferowana firma uzyskuje określone przywileje, a gdy już je ma to właściciele sprzedają ją (z ekstra zyskiem) inwestorowi zagranicznemu. Co wówczas? Będziemy zakazywać sprzedaży? Będziemy odbierać przywileje? Będziemy nacjonalizować taką firmę?

 

Komentarze (0)
Czy Niemcy są globalnym problemem? Powrotu do przeszłości nie ma
1 | 2 | 3 |


   

Najnowsze wpisy
2017-11-26 14:48 Optymizm Komisji
2017-11-15 20:40 Co po obecnym boomie?
2017-11-03 10:57 Kto będzie finansował (duże) firmy?
2017-10-22 16:03 Spokój na powierzchni oceanu
2017-10-14 09:15 MMŚP - motor napędowy gospodarki?
Najnowsze komentarze
2017-11-16 03:28
piotr janiszewski1:
Co po obecnym boomie?
CO...!!??? Kierunek ex ante pokazuje od wielu miesięcy SWIG80...!!!
2017-11-07 15:46
angling:
Kto będzie finansował (duże) firmy?
Crowdfunding też odpada w Polsce po ostatnim "incydencie" z Secret Service.
2017-11-05 08:29
artysta:
Kto będzie finansował (duże) firmy?
Najlepszy jest kredyt kupiecki.
O mnie
Andrzej Halesiak
Komentator polskiej rzeczywistości. Więcej na: linkedin: https://pl.linkedin.com/in/andrzej-halesiak-0b9363 Twitter: @AndrzejHalesiak