Niski poziom inwestycji przedsiębiorstw w Polsce
 Oceń wpis
   

Poniżej przedstawiam podsumowanie napisanego przeze mnie raportu Biura Analiz Banku Pekao SA pt. "Niski poziom inwestycji przedsiębiorstw wyzwaniem dla gospodarki"

  •  Inwestycje przedsiębiorstw są niezmiernie ważnym elementem produktu krajowego brutto, mają wpływ nie tylko na bieżący wzrost, ale także na potencjał wzrostu w długim okresie (inwestycje ukierunkowane na postęp technologiczny przyczyniają się do wzrostu produktywności). Skalę inwestycji firm można również traktować jako jeden z istotnych mierników konkurencyjności danej gospodarki. Tymczasem w Polsce: i) udział inwestycji przedsiębiorstw w inwestycjach ogółem spadł z ponad 60% w 2000 r. do niespełna 50%, ii) wielkość wydatków inwestycyjnych firm na środki trwałe w przeliczeniu na mieszkańca jest najniższa spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej, iii) w relacji do PKB wydatki inwestycyjne firm stanowiły w ostatnich 10 latach ok. 10% podczas gdy średnia dla krajów Europy Środkowowschodniej będących członkami UE to 16% (osiągnięcie w Polsce poziomu inwestycji - w relacji do PKB - takiego jak w krajach regionu wymagałoby ich zwiększenia o ok. 60-70 mld złotych).
  • Niski poziom inwestycji przedsiębiorstw w Polsce ma charakter strukturalny, a trwający kryzys dodatkowo zjawisko to nasilił, gdyż wzrosła skłonność firm do akumulowania aktywów finansowych kosztem inwestycji w środki trwałe (relacja aktywów finansowych do aktywów trwałych wzrosła do ponad 60% z ok. 50% 5 lat wcześniej). Trend ten był determinowany przez firmy prywatne (w podobnej mierze krajowe i zagraniczne), podczas gdy firmy państwowe utrzymały wyższą skłonność do inwestowania (państwowy właściciel pozwala prawdopodobnie na podejmowanie większego ryzyka stwarzając równocześnie mniej lub bardziej formalne domniemanie, że jeśli to ryzyko przerodzi się w biznesową stratę, to stratę tę pokryje).
  • Dane z rachunków narodowych wskazują, że problem z inwestycjami nie leży w braku środków finansowych; w ostatnich latach wielkość inwestycji spadła znacznie poniżej poziomu oszczędności generowanych w sektorze firm (relacja na poziomie 65% w 2011 r. wobec 128% w 2007 r.), a relatywnie niski poziom ich zadłużenia pozostawia otwartą drogę także do wzrostu skali finansowania zewnętrznego.
  • Istota problemu niskiego poziomu inwestycji firm tkwi w czynnikach o charakterze fundamentalnym: i) niskich potrzebach w zakresie odtworzenia istniejącego już majątku produkcyjnego, ii) ograniczonej skali nowych inwestycji (w nowe moce produkcyjne). Szacunki wskazują, że relatywnie mała baza środków trwałych firm w relacji do PKB (będąca pochodną pracochłonnego charakteru lokowanej w naszym kraju produkcji) i w związku z tym ograniczone wydatki na jej odtwarzanie wyjaśniają ok. 60-65% luki w inwestycjach pomiędzy Polską a innymi krajami EŚW. Pozostała część luki związana jest z niską skalą nowych projektów inwestycyjnych.
  • W kontekście nowych projektów historyczne poziomy rentowności uzyskiwane w Polsce w połączeniu z umiarkowanym poziomem opodatkowania kapitału wydają się odpowiadać poziomowi ryzyka z jakim muszą się liczyć prowadzący w Polsce działalność. Równocześnie jednak bardziej istotna od historycznej jest dla nich oczekiwana stopa zwrotu w przyszłości, a na tą niekorzystnie rzutować mogą: i) sytuacja fiskalna (osiągnięcie progów ostrożnościowych długu do PKB rodzi ryzyko wyższych obciążeń podatkowych w przyszłości) czy też ii) wysoka emisyjność gazów cieplarnianych polskiej gospodarki i związane z nią ryzyko istotnego wzrostu cen energii wraz z zacieśnianiem polityki ekologicznej UE.
  • Ograniczona skala nowych projektów inwestycyjnych wynika również z tego, że: i) polska gospodarka nie generuje (niska kreatywność) wystarczającej liczby atrakcyjnych i opłacalnych projektów, ii) nasz kraj nie jest atrakcyjny z punktu widzenia lokowania inwestycji kapitało-/wiedzochłonnych przez firmy zagraniczne. W tym drugim kontekście należy zwrócić uwagę na fakt, że wraz z postępującą globalizacją i integracją, rosnącą mobilnością kapitału (i w coraz większym zakresie wykwalifikowanej pracy) konkurencja w sektorach kapitało- i wiedzochłonnych coraz częściej odbywa się na poziomie systemów społeczno-gospodarczych, na które składają się rozwiązania regulacyjne, podatkowe, infrastruktura, zakres i skala „państwa socjalnego”, a także poziom zbiurokratyzowania gospodarki. Porównania międzynarodowe wskazują na relatywnie niską konkurencyjność Polski w tym zakresie.
  • Biorąc powyższe pod uwagę istotne zwiększenie skali inwestycji firm w Polsce wymaga: i) wyeliminowanie przynajmniej niektórych istotnych źródeł niepewności (rozwiązaniem byłoby np. zobowiązanie rządu, że przez najbliższych 10 lat istotne parametry tj. poziom obciążenia fiskalnego firm nie zmieni się na gorsze), ii) zmiany systemu bodźców (ulg) inwestycyjnych, tak by w większym stopniu niż dziś preferowane były inwestycje w sektorach kapitało- i wiedzochłonnych, iii) poprawy w zakresie szeroko rozumianej infrastruktury, w tym przede wszystkim infrastruktury logistycznej i tzw. infrastruktury administracyjnej by poprawić konkurencyjność instytucjonalną Polski, iv) usprawnienia współpracy na linii nauka-biznes; tworzenie warunków nie tylko do powstawania nowych, innowacyjnych rozwiązań, ale także skutecznego ich komercjalizowania.
     
Komentarze (3)
Fed kontra Golem Czego nie mówią nam PMI-je

Komentarze

2013-10-04 02:35:13 | *.*.*.* | kredyt mieszkaniowy 09.02.83
Re: Niski poziom inwestycji przedsiębiorstw w Polsce [0]
Ciekawy wpis! skomentuj
2013-10-03 19:35:33 | *.*.*.* | klimatyzacja
Re: Niski poziom inwestycji przedsiębiorstw w Polsce [1]
Poziom inwestycji zagranicznych to jedno, drugie to ich jakość, ciężko nazwać kolejny
hipermarket, kołem zamachowym gospodarki, a zakładów produkcyjnych inwestorzy
otwierają jak na lekarstwo skomentuj
2013-11-08 22:49:31 | *.*.*.* | Arecki1
cięcie marż ma też jakąś granice skomentuj


   

Najnowsze wpisy
2017-11-26 14:48 Optymizm Komisji
2017-11-15 20:40 Co po obecnym boomie?
2017-11-03 10:57 Kto będzie finansował (duże) firmy?
2017-10-22 16:03 Spokój na powierzchni oceanu
2017-10-14 09:15 MMŚP - motor napędowy gospodarki?
Najnowsze komentarze
2017-11-16 03:28
piotr janiszewski1:
Co po obecnym boomie?
CO...!!??? Kierunek ex ante pokazuje od wielu miesięcy SWIG80...!!!
2017-11-07 15:46
angling:
Kto będzie finansował (duże) firmy?
Crowdfunding też odpada w Polsce po ostatnim "incydencie" z Secret Service.
2017-11-05 08:29
artysta:
Kto będzie finansował (duże) firmy?
Najlepszy jest kredyt kupiecki.
O mnie
Andrzej Halesiak
Komentator polskiej rzeczywistości. Więcej na: linkedin: https://pl.linkedin.com/in/andrzej-halesiak-0b9363 Twitter: @AndrzejHalesiak