Opublikowane w tym tygodniu dane na temat wyników przedsiębiorstw niefinansowych w pierwszych sześciu miesiącach 2011 r. pokazują, że sektor ten odnotował bardzo dobre, a w przypadku osiąganych zysków wręcz rekordowe półrocze:
• Wzrost przychodów ze sprzedaży był dwucyfrowy (12.1%r/r), przy czym sprzedaż na eksport rosła w tempie ok. 17% a ta na rynek krajowy w tempie ok. 10%,
• Tempo wzrostu kosztów było niższe od tempa wzrostu przychodów (11.8%r/r), dzięki czemu relacja kosztów do przychodów spadła,
• Zysk netto wzrósł w ujęciu rocznym o 34% i przekroczył 56 mld PLN,
• Odsetek firm, które odnotowały zysk wyniósł 68.8% wobec 67.8% w analogicznym okresie 2010.
Ujęcie dynamiczne, czyli spojrzenie na Q1 i Q2 2011 roku pokazuje jednak pewne niekorzystne zmiany. Choć zysk netto wzrósł w Q2 bardziej niż w Q1 (odpowiednio o 45% i 20%) i osiągnął rekordowy poziom 34 mld PLN, to wynik ten był w głównej mierze zasługą bardzo wysokiego zysku (prawie 7 mld PLN) uzyskanego z operacji finansowych. Biorąc pod uwagę rosnące oprocentowanie kredytów poprawa wyniku finansowego wydaje się mało intuicyjna, jednak w praktyce wynikała ona z pozytywnego wpływu relacji kursowych (oddziaływania zmian kursu na wycenę aktywów i zobowiązań firm denominowanych w walutach obcych). Jeśli przyjrzeć się działalności podstawowej firm, to wynik na sprzedaży wykazywał odwrotne tendencje do tych odnotowanych w przypadku zysku netto. Zysk na sprzedaży wzrósł w Q2 jedynie o 12%r/r wobec 26%r/r wzrostu w Q1. W Q2 odnotowano również lekkie wyhamowanie tempa wzrostu przychodów ze sprzedaży.
W ujęciu sektorowym uwagę zwracają:
• Bardzo dobre wyniki górnictwa; rosły zarówno przychody ze sprzedaży jak i zysk (zysk netto wzrósł w H1’11 aż o 128%), co było głównie zasługą wysokich cen surowców, w tym wydobywanych w naszym kraju miedzi i srebra
• Solidne wyniki przetwórstwa przemysłowego (wzrost zysku netto wyniósł 38%)
• Dwuznaczne wyniki budownictwa - z jednej strony branża ta odnotowuje wysokie tempo wzrostu przychodów, z drugiej jednak jej rentowność znacznie się pogorszyła (zysk netto spadł w H1’11 o 44%).
GUS przedstawił również informację na temat nakładów inwestycyjnych firm w H1’11. W ujęciu realnym wzrosły one o 9%r/r, przy czym ich struktura (nacisk na zakupy środków transportu oraz maszyn i urządzeń) wskazują, że mają one w głównej mierze charakter odtworzeniowy. Z kolei dane o malejącej wartości kosztorysowej rozpoczynanych projektów inwestycyjnych wskazują, że nie ma co liczyć na to, że obecne ożywienie w inwestycjach prywatnych przerodzi się w inwestycyjny boom.
Reasumując, dane o wynikach finansowych po H1’11 wskazują, że firmy dobrze wykorzystały okres poprawy koniunktury dla wzmocnienia swojej pozycji finansowej i bilansów. Drugi kwartał przyniósł już jednak pierwsze oznaki wyhamowania pozytywnych tendencji, a rekordowy zysk netto uzyskany w tym kwartale był w dużej mierze zasługą „papierowego” (i raczej nie do powtórzenia)wyniku z operacji finansowych. W warunkach normalnego cyklu koniunkturalnego dobre wyniki firm przekładałyby się na wzrost płac i inwestycji. Ze względu jednak na ryzyka w otoczeniu globalnym firmy nie pozwalają sobie na trwałe zwiększenie kosztów. Prawdopodobnie jednak będą skłonne wypłacać większe bonusy (te uzależnione bezpośrednio od wyników firmy), co może mieć pozytywny wpływ na poziom konsumpcji na przełomie 20011/2012 roku.
Czyli nasze firmy maja sporo gotowki i sa przygotowane na kryzys skomentuj
Zapraszam...
http://atafinancialresearch.bblog.pl/ skomentuj