Rytm gospodarki

Szansa na śmiałą zmianę

Nie ma co ukrywać, że koronawirus solidnie namieszał w światowej gospodarce. Duża jej część stanęła, firmy zawieszają działalność, a ludzie tracą pracę. Nie ma dnia, by ekonomiści nie publikowali coraz bardziej pesymistycznych prognoz. Przewidywane przyszłości, to jedno z ważnych zajęć ekonomistów. Innym, […]

Czytaj dalej

Koronawirus a biznes

Kilak lat temu, w tekście „Polityka gospodarcza w warunkach niepewności” zwracałem uwagę na wyjątkowość czasów w jakich żyjemy, ich nieprzewidywalność. Wskazywałem wówczas, że obecne czasy wymagają specyficznej polityki gospodarczej, ukierunkowanej na „ograniczanie kruchości” i zapewnianie elastyczności działań. […]

Czytaj dalej

Koronawirus a gospodarka

Ten wpis nie będzie miał formuły klasycznego felietonu. To zbiór moich przemyśleń na temat tego co może wydarzyć się w gospodarce w nadchodzących tygodniach/miesiącach i co można zrobić, by skutki epidemii pozostały ograniczone. Koncentruję się na aspektach gospodarczych. Na kwestie społeczne i długofalowe […]

Czytaj dalej

Wirus (braku) płynności

Uwaga wszystkich w naszym kraju koncentruje się dziś na pierwszych przypadkach koronawirusa. W centrum uwagi jest Ministerstwo Zdrowia – jego działania są wnikliwie śledzone i komentowane. Nie ma się co dziwić, to właśnie służba zdrowia jako pierwsza przystąpiła do zdawania […]

Czytaj dalej

Rewizja modeli gospodarczych – cz.2

W cz. 1 przywołałem opis głównych różnic pomiędzy anglosaskim i niemieckim (na którym wzorowały się Japonia i Korea, a częściowo także Chiny) modelem gospodarczym. W niniejszym wpisie kilka przemyśleń zakotwiczonych w teraźniejszości, ale wybiegających w przyszłość. W moim przekonaniu – co sygnalizowałem już […]

Czytaj dalej

Rewizja modeli gospodarczych – cz.1

Niniejszy tekst nie powstałby gdyby nie współczesne media społecznościowe. To właśnie wpis na jednym z serwisów przypominający stary, bo z 1993 r., artykuł z the Atlantic pt. „How the world works” J. Fallowsa skłonił mnie do napisania tego felietonu. Wspomniany artykuł jest […]

Czytaj dalej

Konsumpcyjne perpetuum mobile?

Rosnąca w tempie 4-4.5% rocznie konsumpcja gospodarstw domowych była w ostatnich latach jednym z istotnych motorów napędowych naszej gospodarki. Pełniła też inną ważną funkcję – ograniczała wrażliwość na sytuację u innych, czyli na globalną koniunkturę. W tym […]

Czytaj dalej